Choroszcz sieje i nasadza, Choroszcz Dnia Ziemi nie zdradza!

Kwiecień – tak: plecień, i tak: przeplata, szczególnie dał się we znaki w czwartek 22 dnia miesiąca – w Światowy Dzień Ziemi. I myśmy w Choroszczy przeplatali: spulchnianie ziemi z grabieniem, usuwanie kamieni i korzeni, starych i obumarłych roślin, z nasadzeniami nowych, i w efekcie: ożywianie miejskich – raczej smutnych skrawków – w nowe kolorowe i pachnące światy. Bo Choroszcz Dnia Ziemi nie zdradza!

Ilustracja do artykułu DSC_0106_00001.jpg

Słońce na zmianę z deszczem, gorąco, a tuż za chwilę przeszywający arktyczny wiatr nie przeszkodziły Choroszczy w zrealizowaniu w Światowy Dzień Ziemi dwóch miejskich eko-inicjatyw: Adopcji Ogrodniczej i zakładania łąki kwietnej.

Adopcja Ogrodnicza nie jest debiutem w gminie Choroszcz – zawitała tu po raz drugi. A ponieważ w 2021 roku cieszyła się dużą popularnością mieszkańców, dziś nie mogła się nie odbyć, tym bardziej, że Burmistrz Choroszczy Robert Wardziński objął akcję Honorowym Patronatem. Tegoroczna Adopcja Ogrodnicza rozszerzyła swój zakres: zaadoptowano wąski i długi trawnik przy siatce odgradzającej M-GCKiS od placu zabaw, posadzono i zasiano w nim kwiaty rabatowe i pnące, zioła, a już za chwilę pojawią się warzywa. Bo chodzi o to, by rośliny nie tylko cieszyły oczy, ale także dawały przyjemność – wielozmysłową, także więc smakową. Pracownicy M-GCKiS przygotowali także „do wzięcia” miejskie donice i klomby znajdujące się na pl. Brodowicza – to znak, że już czas ożywić je po zimowym śnie. Zapraszamy więc mieszkańców, by podobnie jak w ubiegłym roku i dziś – czule się nimi zaopiekować. Skąd wziąć sadzonki i nasiona? Jeśli nie macie Państwo własnych, z Centrum Kultury; tu także czekają na Państwa tabliczki, którą własny skrawek ziemi oznaczymy. Trudne? Nie. Przyjemne? O tak! Bo tylko retorycznie niech padnie pytanie: czy nie przyjemnie jest kosztować własnych plonów: oderwać listek mięty do herbaty, wziąć pomidorka do kanapki, nasturcję do sałatki, a spacerując wieczorem miejską przestrzenią – poczuć zniewalający zapach maciejki? O zasadach Adopcji Ogrodniczej piszemy TU.

Eko-działania zainicjowali i zrealizowali wspólnie z nauczycielami także uczniowie SP Choroszcz, którzy jeden z trawników przy parkingu szkolnym w mgnieniu oka przekształcili w kwietną łąkę. Sami ją wybrali – głosując na inicjatywę w ankiecie, a dziś własnoręcznie i naprawdę rzetelnie ją przygotowali. W ruch poszły szpadle, grabie, taczki, a także wirtuozeria własnych rąk. Oj, działo się! Choć na efekty łąki kwietnej trzeba będzie chwilę poczekać, dziś absolutnie uczciwie zapracowali na nie wszyscy. Już za moment znad ogrodzenia szkoły zaglądać do nas będą słoneczniki, chabry, czy maki. Fundusze na zieloną inwestycję uczniowie SP Choroszcz zdobyli z projektu „Masz Głos” (o czym piszemy TU), a kwietna łąka przy szkole to pierwszy etap działań i na pewno nie ostatnie słowo młodych choroszczan. Na realizację i kwietne zagospodarowanie czekają inne miejskie – dziś jeszcze monochromatyczne – murawy.

W dzisiejszy Dzień Ziemi chyba włączyliśmy się wszyscy – mówi Burmistrz Choroszczy Robert Wardziński. Bo takiego ruchu, gwaru i radości, na pewno przez pandemię, nie było w naszym mieście już dawno – dodaje. My dziś – z pracownikami M-GCKiS, DPS, a także z uczniami i nauczycielami szkoły w Choroszczy wspólnie daliśmy nowe życie miejskim przestrzeniom. Życzymy, by za naszym przykładem poszli inni – konkluduje włodarz Gminy Choroszcz.  

Powrót na początek strony